Widziałem jak moja przeciwniczka spada; myślałem szybka ,,Co robić,?Co ja mam zrobić?''.Ona spadała a ja nadal myślałem, po chwili złożyłem skrzydła; zacząłem spadać.Kiedy znalazłem się już blisko nie złapałem wilczycy ale jelenia.Rozłożyłem skrzydła i poleciałem na najbliższe drzewo, usiadłem na nim a moje zdobycze wisiały.
-I co teraz?-Zapytałem sarkastycznie wilczycy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz