(C.D. tego)
- Jestem Argona - mruknęłam wreszcie - Uciekam.
Rozejrzałam się dokoła. Na szczęście nie ujrzałam Jego sług.
- A ty? - zapytałam
- Nazywam się Crystal - odpowiedział nieśmiało - Pochodzę z tutejszej watahy Wschodnich Wilków Piasku i... tak sobie myślę, że może...
- Co może - uniosłam jedną brew
Doświadczenie podpowiadało mi, że che mi dać jakąś propozycję.
- Że może się do nas przyłączysz! - wydusiła wreszcie z siebie
Trochę mnie ta propozycja zdziwiła, ale wahałam się tylko chwilę. Instynktownie czułam, że ta wadera proponuje to ze szczerego serca. No cóż, kto jak kto, ale ja zawsze wiem kiedy ktoś jest taki jak ja, a kiedy wręcz przeciwnie. A poza tym tu wydawało się bezpiecznie.
- Zgoda - odparłam - Oprowadzisz mnie?
Rozejrzałam się dokoła. Na szczęście nie ujrzałam Jego sług.
- A ty? - zapytałam
- Nazywam się Crystal - odpowiedział nieśmiało - Pochodzę z tutejszej watahy Wschodnich Wilków Piasku i... tak sobie myślę, że może...
- Co może - uniosłam jedną brew
Doświadczenie podpowiadało mi, że che mi dać jakąś propozycję.
- Że może się do nas przyłączysz! - wydusiła wreszcie z siebie
Trochę mnie ta propozycja zdziwiła, ale wahałam się tylko chwilę. Instynktownie czułam, że ta wadera proponuje to ze szczerego serca. No cóż, kto jak kto, ale ja zawsze wiem kiedy ktoś jest taki jak ja, a kiedy wręcz przeciwnie. A poza tym tu wydawało się bezpiecznie.
- Zgoda - odparłam - Oprowadzisz mnie?
(Crystal?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz